Zorganizowana z dużym rozmachem impreza przyciągnęła na teren zakładu kilkaset dzieci wraz wraz z rodzicami i opiekunami. Organizatorzy przygotowali dla swoich gości moc atrakcji, co sprawiło, że żadne dziecko – czy to młodsze czy starsze – z pewnością nie nudziło się podczas zabawy.
Wszystkich przybyłych na Dni Otwarte powitał prezes Doliny Nidy sp. z o.o. Janusz Kuźnia podziękował gościom za przybycie i zaprosił do wspólnej zabawy.
Z myślą o maluchach zorganizowano wesołe miasteczko z dmuchaną zjeżdżalnią, karuzelą i kolorowym stoiskiem zabaw, gdzie sympatyczne animatorki malowały dziecięce buzie i prowadziły zajęcia plastyczne. Dla starszych dzieci przygotowano zaś zabawy i gry inspirowane piłką nożną. Z racji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, które właśnie trwają, młodzież miała do dyspozycji kilka miejsc, gdzie można było sprawdzić swoje piłkarskie umiejętności. Chętnych nie brakowało, a za każdą zabawę uczestnik otrzymywał specjalną „walutę” o wartości 10 „sztosów”. Sztosy upoważniały potem do uczestnictwa w licytacjach atrakcyjnych gadżetów.
Było także coś na ząb; milusińscy mogli do woli zajadać się popcornem i watą cukrową, licznie oblegany był również apetycznie pachnący grill.
Atrakcji nie zabrakło także na scenie. Dla licznej widowni wystąpili utalentowani wychowankowie Domu Ojca Gwidona w Pacanowie oraz uczniowie Szkoły Podstawowej w Michałowie. Niespodziankę dla uczestników imprezy przygotowali też członkowie Jednostki Strzeleckiej „Strzelec” nr 2130 im. gen. Władysława Kwiatkowskiego w Kazimierzy Wielkiej. Pokaz musztry paradnej i walki wręcz zainteresował liczne grono gości.
Dzieciaki bardzo chętnie gromadziły się także wokół wozów służb ratowniczych; policjanci z KPP Pińczów i ratownicy z pińczowskiego Pogotowia Ratunkowego odpowiadali na setki pytań dotyczących ich codziennej pracy.
Udana impreza przeciągnęła się do godzin popołudniowych, czemu sprzyjała wspaniała pogoda i znakomita atmosfera.